Face to face Posted on 2010-05-25 by Filipinka2017-03-10 Twarzą w twarz:-) Taka byłam 6tego września 2009 roku. Teraz jestem inna i nie mogę się już doczekać wizyty u fryzjera. Polskiego fryzjera, bo tutejszym absolutnie nie ufam:-)
No właśnie już niedługo czerwiec, miałyśmy się spotkać w Warszawie? Musimy się umówic mailowo.